Mała szafa to często jedyna opcja przechowywania broni w niewielkim mieszkaniu. Problem pojawia się gdy w danej szafie pojawiają się kolejne jednostki i akcesoria. O ile w sejfie nie trzeba trzymać wyciorów, chemii czy ochronników słuchu to już amunicja musi się tam jakoś zmieścić.
W mojej szafie dostrzegałem od jakiegoś czasu niewykorzystywaną lukę – idealną do zmagazynowania kilkunastu pudełek amunicji. Pod uwagę brałem montaż dodatkowej półki wydrukowanej na drukarce 3D i zamocowanej na magnesach neodymowych. Ostatecznie wybór padł na półkę wykonaną z niepotrzebnego kawałka aludibondu, wsporników do półek oraz metalowej listwy przykręconej do otworu na kotwę.
Takie rozwiązanie umożliwiło stworzenie konstrukcji bardzo wytrzymałej (bardzo!) i niedrogiej. Koszt dwóch wsporników to 40 zł z dostawą gratis, metalową listwę już miałem – kupiłem ją kiedyś w sklepie budowlanym za kilka złotych. Podobnie było z płytką z dibondu, ale zamiast niej można zastosować również inny materiał.
Efekt jest bardzo zadowalający. Jeśli nie masz już miejsca na amunicję sprawdź czy w Twojej szafie również można zastosować podobne rozwiązanie. Polecam ?
0 Comments